XXII Niedziela Zwykła

Moi Drodzy!    

Grzech w świetle Encykliki Jana Pawła II
Dominum et vivificantem

Bł. Jan Paweł II napisał w czasie swojego pontyfikatu 14 Encyklik.  Encykliki papieskie nie są rozprawami naukowymi. Są natomiast ewangeliczną wskazówką i zachętą do czynienia dobra w miłości, w zgodzie z przestrogą św. Jana Apostoła: „Dzieci, nie miłujcie się słowem, ale czynem i prawdą”.
Encyklika, to wspaniałe świadectwo pasterskiej troski o człowieka we wspólnocie Kościoła i w zagubionym duchowo świecie współczesnym.   Wspomniana Encyklika Dominum et vivificantem o Duchu Świętym w życiu Kościoła i Świata rozpoczyna się od zdania: „ Ducha Świętego wyznaje Kościół jako Pana i Ożywiciela”,  (Dominum et vivificantem). Pana i Ożywiciela – są to słowa Symbolu wiary zwanego nicejsko-konstantynopolitańskim od dwóch soborów: w Nicei 325 r. i w Konstantynopolu 381 r. którym zawdzięcza swoje powstanie.
Encyklika ta z 18 maja 1986 roku, w jednej trzeciej swojej treści mówi o grzechu.
Całość obejmuje trzy części. Temat drugiej części brzmi: „Duch, który przekonywa świat o grzechu” .
U progu trzeciego tysiąclecia Kościoła i chrześcijaństwa, wielu chrześcijan a nawet teologów coraz głośniej mówi, że nie ma grzechu, dlatego trzeba ten świat przekonywać i uczyć tego co mówi Chrystus w swojej Ewangelii.
Skoro istnieje zło, którego sprawcą jest człowiek, zatem ten sam człowiek popełnia grzech.  Pierwsze zdanie drugiej części encykliki mówi: Kiedy Chrystus w czasie mowy pożegnalnej w wieczerniku zapowiada przyjście Ducha Świętego, za cenę swego odejścia i obiecuje: jeżeli odejdę, poślę Go do was, wówczas w tym kontekście dodaje: „On zaś, gdy przyjdzie, przekona świat o grzechu, o sprawiedliwości  i  o  sądzie”.
Dalej tłumaczy Ojciec Święty: Grzech oznacza w tym kontekście niewiarę, z jaką Jezus spotkał się wśród swoich, poczynając od rodzinnego miasta Nazaret.
Grzech oznacza odrzucenie Jego posłannictwa, które doprowadziło ludzi do wydania na Niego wyroku śmierci.
W kontekście tak rozumianego grzechu i sprawiedliwości sąd oznacza, że Duch Prawdy będzie wykazywał winę świata w skazaniu Jezusa na śmierć krzyżową.
Przekonanie o grzechu i sprawiedliwości ma na celu zbawienie świata i zbawienie ludzkości. Duch Pocieszyciel ma o tym właśnie przekonać świat, to w tym celu, ażeby kontynuować w nim Chrystusowe dzieło zbawienia.
Duch Święty, który przejmuje od Syna dzieło odkupienia świata, podejmuje przez to samo zadanie zbawczego przekonywania o grzechu. Grzech w swoim pierworodnym wymiarze kształtuje się w woli oraz sumieniu człowieka przede wszystkim  jako  nieposłuszeństwo,  czyli  jako sprzeciw  woli człowieka  wobec woli Boga.
Niemniej jednak to nieposłuszeństwo oznacza odwrócenie się od Boga, zamknięcie się ludzkiej wolności względem Niego. Oznacza również pewne otwarcie się tejże wolności, ludzkiego poznania i woli, wobec tego, który jest ojcem kłamstwa.
Analiza grzechu w jego pierworodnym wymiarze wskazuje na to, że za sprawą ojca kłamstwa, pójdzie przez dzieje ludzkości stały nacisk w kierunku odrzucenia Boga przez człowieka, aż do nienawiści, jak to wyraził  św. Augustyn. Człowiek będzie skłonny widzieć w Bogu  ograniczenie a nie źródło wyzwolenia i pełnię Dobra.
Potwierdza się to w naszej nowożytnej epoce, kiedy ateistyczne ideologie dążą do wykorzenienia religii twierdząc, że wyobcowuje ona człowieka z własnego człowieczeństwa, pozbawia go wolności  decyzji wyboru.
Pod wpływem Ducha Świętego dokonuje się nawrócenie serca ludzkiego, które jest nieodzownym warunkiem przebaczenia grzechów. Bez prawdziwego nawrócenia, które obejmuje wewnętrzny żal, bez szczerego i mocnego postanowienia poprawy, grzechy zostają zatrzymane.
Pierwsze słowa jakie wypowiada Jezus na początku swej działalności, wg św. Marka, to te: „Nawracajcie się i wierzcie Ewangelii”. Potwierdzeniem tego wezwania jest przekonanie o grzechu, jakie Duch Święty podejmuje, w nowy sposób, w dziele Odkupiciela, dokonanego przez Krew Syna Człowieczego.
Ewangeliczne przekonywanie o grzechu pod wpływem Ducha Prawdy nie może urzeczywistnić się w człowieku na innej drodze, jak tylko na drodze sumienia. Jeśli sumienie jest prawe, wówczas służy ono rozwiązywaniu tylu problemów, które narzucają się w życiu jednostek  i społeczeństw. Wówczas to osoby i grupy ludzkie unikają ślepej samowoli i starają się dostosowywać do obiektywnych norm moralności.
Chrystus powiedział wstrząsające słowa; można by je nazwać słowami wyrażającymi  możliwość nieprzebaczenia grzechu przez Boga. Są one zapisane przez wszystkich synoptyków, to jest: Mateusza, Marka i Łukasza. Dotyczą one grzechu, który Ewangeliści nazywają bluźnierstwem przeciw Duchowi Świętemu.   
Jak rozumieć owo bluźnierstwo ?
Wg egzegetów bluźnierstwo to nie polega na słownym znieważeniu Ducha Świętego; polega natomiast na odmowie przyjęcia zbawienia,   jakie Bóg ofiaruje człowiekowi przez Ducha Świętego, działającego  mocą Chrystusowej ofiary Krzyża.
Jeśli człowiek nie przyjmuje  prawdy o grzechu, która pochodzi od Ducha Świętego i która ma charakter zbawczy, to zarazem odrzuca przyjście Pocieszyciela, które dokonało się w tajemnicy paschalnej i jest zespolone z odkupieńczą mocą Krwi Chrystusa, która  oczyszcza sumienia z martwych uczynków.
Wiemy, że owocem takiego właśnie oczyszczenia jest odpuszczenie grzechów.
Działalność Ducha Prawdy, zmierzająca do zbawczego przekonywania o grzechu, spotyka się w ten sposób z wewnętrznym oporem człowieka, jakby nieprzenikliwością sumienia, ze stanem duszy, która jakby utwierdza się w wolnym wyborze.  (Ja będę osądzał co jest dobre a co jest złe).
Pismo święte zwykło nazywać to zatwardziałością serca. Takiemu nastawieniu umysłu i serca odpowiada, w naszej epoce, utrata poczucia grzechu, której wiele miejsca poświęca adhortacja apostolska „ Reconciliatio et Paenitentia „.   (Pojednanie i pokuta).
Papież Pius XII stwierdził, że grzechem wieku XX jest utrata poczucia grzechuBrak u człowieka poczucia grzechu  idzie  w parze z utratą Boga.
Kościół nie przestaje z największą żarliwością prosić o to, ażeby w świecie nie narastał ten grzech, który Ewangelia nazywa bluźnierstwem przeciw Duchowi Świętemu.
Kościół  przypomina, aby ten groźny grzech ustępował miejsca świętej gotowości przyjmowania misji Pocieszyciela, gdy przychodzi, by przekonywać świat o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie. Duch Święty objawia się i uobecnia w człowieku jako Duch życia wiecznego. Ciało, które umiera zamieni się w ciało nieśmiertelne, chwalebne. Człowiek będzie żył wiecznie. Jezus  jako człowiek  jest w niebie z ciałem. Maryja została wzięta do nieba z ciałem.
Każdy, kto uzna swój grzech, kto przyjmie naukę objawioną i nie będzie sprzeciwiał się Duchowi  Świętemu,  w  dniu  ostatecznym stanie  przed  Bogiem  z  duszą  i  z ciałem uwielbionym w pełni swego człowieczeństwa.

Nawracajcie się i wierzcie Ewangelii.

Szczęść Boże.