27.05.2007 r. Uroczystość Zesłania Ducha Św.

  
POKÓJ  WAM – ZMARTWYCHWSTAŁ  PAN !  ALLELUJA!

Moi Drodzy!

Dary Ducha Świętego.

Jesteśmy otoczeni darami Bożymi. Wszelkie dobro, które posiadamy, wspaniałości duszy i ciała, wszystko to stanowi dar Boży, który ma nam pomagać w osiągnięciu szczęścia na Ziemi oraz Nieba w życiu wiecznym.

Na chrzcie świętym Bóg zmył z naszej duszy skazę grzechu pierworodnego; obdarzył nas łaską uświęcającą, poprzez którą uczynił nas uczestnikami swego Bożego życia i swoimi dziećmi. Staliśmy się członkami Kościoła.

Wraz z łaską Bóg ozdobił naszą duszę cnotami nadprzyrodzonymi i darami Ducha Świętego. Cnoty dają nam moc i zdolność do działania w sposób nadprzyrodzony, oceniania świata i wydarzeń z punktu widzenia wiary i postępowania jak prawdziwe dzieci Boże. Dają nam możliwość bliskiego poznania Boga, kochania Go i spełnienia uczynków zasługujących na życie wieczne. Pod wpływem tych cnót nasza praca, chociaż z ludzkiego punktu widzenia wydaje się nieznacząca, zamienia się w skarb zasług na Niebo.

Dary Ducha Świętego stanowią nowy podarunek Boga dla duszy, by doskonalej i bez wysiłku mogła wypełniać dobre uczynki, w których wyraża się miłość do Boga, świętość, pamięć na obecność Bożą, miłość, ofiarowanie pracy, drobne umartwienia w ciągu całego dnia. Są one trwałymi dyspozycjami, które czynią człowieka uległym, by szedł za poruszeniami Ducha Świętego. Czynią wiernych uległymi do ochotnego posłuszeństwa wobec natchnień Bożych. Dusza otrzymuje wzmożenie sił, z większą łatwością staje się zdolna do posłuszeństwa i gotowa na wezwania i tchnienia Ducha.

Wielka jest skuteczność tych darów które prowadzą człowieka na najwyższe szczyty świętości i wielka jest ich wspaniałość, tak iż trwają nadal w królestwie niebieskim nienaruszone. Dzięki nim Duch Święty pobudza nas do zdobywania błogosławieństw ewangelicznych, które są jak otwarte kwiaty na wiosnę, jak przedsmak wiecznej szczęśliwości.

Dary Ducha Świętego kształtują nasze życie zgodnie z cechami właściwymi dla dziecka Bożego, zapewniają nam subtelność i większą wrażliwość na słuchanie i realizację poruszeń i natchnień Pocieszyciela. Dzięki nim chętniej i ła­twiej kierujemy swoim życiem, postępując według woli Bożej a nie własnych gustów i kaprysów.

Prośmy Ducha Świętego, by nagiął, co jest harde, zwłaszcza pychę, by rozgrzał serca, oziębłość w sto­sunku do Boga, by prowadził co jest zabłąkane, gdyż liczne są nasze przywiązania ziemskie, wielka jest opieszałość woli, nieznajomość tego, co tylekroć byłoby miłe Bogu… Stąd biorą się upadki i słabości.

Duchu Najświętszy, Dawco siedmiu darów, oczyść me serce z win moich.

Duchu Najświętszy, oświeć mnie i wolę uczyń skłonną do dobrego.

Liturgia Kościoła w różny sposób wzywa nas do przygotowania swoich dusz na działanie Ducha Świętego.

Stanowcza walka z każdym dobrowolnym grzechem powszednim przygotowuje nas na przyjęcie światła i pomocy Pocieszyciela poprzez Jego dary.

Jego wsparcie dla naszej woli pozwala nam owocnie korzystać z nadarzających się codziennie okoliczności czynienia dobra i odrzucić to wszystkiego, co mogłoby nas oddalić od Boga.

Dar rozumu – jaśniej odsłania nam bogactwa wiary.

Dar umiejętności – pozwala nam należycie oceniać rzeczy stwo­rzone i kochać przede wszystkim Boga.

Dar mądrości – sprawia, iż poznajemy niezgłębione wspaniałości Boga i pobudza nas do szukania Go przed wszystkimi rzeczami wśród naszych obowiązków.

Dar rady – ukazuje nam drogi do świętości, wolę Bożą w naszym życiu codziennym, pobudza nas do dokonania takiego wyboru, który najbardziej odpowiada chwale Bożej i dobru innych ludzi.

Dar pobożności – skłania nas do zwracania się do Boga z ufnością dziecka wobec Ojca.

Dar męstwa – ustawicznie nas ożywia i pomaga nam pokonywać trudności, które napotykamy na swojej drodze do Boga.

Dar bojaźni Bożej – sprawia, że unikamy okazji do grzechu, nie ulegamy pokusie zapobiegamy wszelkiemu złu, które może zasmucać Ducha Świętego, lękamy się całkowicie odłączyć od Tego, którego kochamy i który stanowi rację naszego życia.

Trzecia Osoba Trójcy Przenajświętszej, daje nam swe dary obficiej, aniżeli my sami możemy tego pragnąć.

Oczekuje tylko, byśmy usunęli ze swej duszy przeszkody, byśmy prosili o oczyszczenie, byśmy z głębi serca wołali: Przyjdź Duchu Święty, napełnij serca swoich wiernych i zapal w nich ogień swojej Miłości.

Uciekanie się do Najświętszej Maryi Panny, Oblubienicy Boga Ducha Świętego, jest niezawodnym sposobem przygotowania swojej duszy na nowe dary, których Pocieszyciel pragnie nam użyczyć.

Szczęść Boże.