18.02.2007 r. VII Niedziela Zwykła

  

Błogosławieni …

Moi Drodzy!          
Prorok Jeremiasz prezentuje  dwa obrazy człowieka. Model pierwszy posiada punkt odniesienia w człowieku, w jego sile i rozumie. Model ciasny i w gruncie rzeczy nie do zrealizowania. Drugi model szuka swojego odbicia i pierwowzoru w samym Bogu. To obraz człowieka stworzonego na obraz Boga. Idea człowieka jako obrazu Boga, skłania naszą myśl do zastanowienia się nad treścią Księgi Genesis. Tym bardziej, że prorok Jeremiasz umieszcza ten model człowieka na tle ogólnego obrazu, który nazywamy rajem. Obraz drzewa nad wodą, niezagrożonego i niezależnego od suszy, bo zakorzenionego przy strumieniu życiodajnej wody, drzewa wydającego owoc, obraz tęsknoty i poszukiwań człowieka. Człowieka, zafascynowanego obrazem żywotności, autonomii, trwania w historii, nie przemijania bez pozostawienia owocówprzynoszących satysfakcję.
Jezus w dzisiejszej Ewangelii zatrzymuje się przy tłumie wypełnionym tęsknotą. Schodzi do tych ludzi z góry – według relacji Łukasza – z góry spotkania z Bogiem, Ojcem i Stwórcą. Schodzi na dół, na równinę ludzkich oczekiwań i nadziei, tęsknot i marzeń, próbujących wznieść się ponad przeciętność.
I przedstawia swój program. Program, który urąga założeniom ekonomicznym, społecznym, psychologicznym. Program, który kreśli model obszaru rajskiego we wnętrzu człowieka, który prostuje i weryfikuje najistotniejsze  relacje człowieka, który przypomina sens panowania człowieka nad ziemią, oraz najważniejszy punkt odniesienia – samego Boga. Dlatego „błogosławieni jesteście wy, ubodzy… błogosławieni,  którzy teraz głodujecie, którzy  teraz płaczecie, błogosławieni będziecie, gdy ludzie z powodu Syna Człowieczego podadzą w pogardę imię wasze…”.
To program trudny, bezwzględny, rygorystyczny … Daleki od ideałów bogactwa, sytości, tłumienia śmiechem niepokoju, ideału ludzkiego uznania. Ale jest to program powrotu do raju utraconego. Jest to szansa nasycenia ludzkiego głodu, zaspokojenia tęsknoty. A przede wszystkim jest to program ponadczasowy, sięgający w nieskończoną wieczność  i  jest to program, który został sprawdzony, zweryfikowany  historycznie przez zmartwychwstanie  Jezusa  z  Nazaretu.

Zmartwychwstanie objawia odwrócenie dotychczasowego związku człowieka ze światem. O ile przez śmierć związek ten był całkowicie negatywny  i  bierny, o tyle przez zmartwychwstanie związek człowieka ze światem jawi się w  postaci  wyłącznie  pozytywnej.   Zmartwychwstanie  nie   jest  ani  zwykłym ożywieniem, ani porzuceniem ciała, ale jest realnym przeobrażeniem tego odwiecznego związku w kierunku tej rzeczywistości, utkanej z tęsknot, z marzeń, ideałów człowieka, a jednocześnie utkanej realnie na obraz samego Boga.
Istnieje więc dynamizm dążenia człowieka do pierwotnego obrazu, dynamizm powrotu. To jest droga każdego z nas, droga na której stoi On Pan i wypowiada błogosławieństwa.

SZCZĘŚĆ BOŻE.