31.01.2007 r. UROCZYSTOŚĆ ŚWIĘTEGO JANA BOSKO

        

Moi Drodzy!                   
W
ielu salezjanów a tym bardziej Byłych Wychowanków Księdza Bosko mało rozważa o prawdziwej wielkości naszego Ojca.
Z okazji dorocznej uroczystości Ojca i Nauczyciela Młodzieży, odczytajmy z uwagą Księdza Bosko w świetle pewnych faktów i wypowiedzi postronnych osób, a z pewnością będziemy umieli sobie i innym przedstawić zawsze we właściwym świetle Księdza Bosko.
Konstytucje salezjańskie zachęcają nas do naśladowania księdza Bosko bardziej z bliska jako Ojca danego nam przez Boga i Kościół.
Ksiądz Bosko to w pełni człowiek, otwarty na rzeczywistość ziemską, prawdziwie mąż Boży, ubogacony darami Ducha Świętego, żyjący jakby (na oczy) widział niewidzialnego.
Te dwie postawy łączą się w wybitnie jednolity program życiowy – służbę młodzieży. Realizował go z mocą i wytrwałością pośród tysięcznych przeszkód i trudów, z czułością i wielkodusznością serca. Nie zrobił kroku, nie wypowiedział słowa, nie przyłożył ręki do żadnego przedsięwzięcia, które by nie miało na celu zbawienia młodzieży. Istotnie nie leżało mu na sercu nic innego, jak tylko dobro dusz. „Daj mi duszę.”
Kim w życiu Kościoła był i jest ksiądz Bosko: ( cz. I )
1. W Dekrecie z dnia 19 listopada 1933 roku o cnotach Księdza Bosko jest zamieszczone takie zdanie: „inter sanctissimos viros Joannes Bosco exivit sicut gigas ad currendam viam suam…” (.wśród najświętych mężów ksiądz Bosko kroczy na swojej drodze życia jako  olbrzym .)
Ten superlatyw Sanctissimos mówi o wielkości i wartości Księdza Bosko.
Zdanie to wypowiada Papież Pius XI do członków Kongregacji Obrzędów – Kongregacja najsurowsza wypowiada go przed całym Kościołem i światem i nie boi się błędu. Jest pewna siebie – wie co mówi – zbadała bowiem fakty.
Salezjanie i wszyscy należący do Rodziny Salezjańskiej winni sobie uświadamiać, że są synami i córkami takiego Ojca, który pomiędzy najświętszymi w Kościele, kroczy jako olbrzym swoją drogą.
2. Kiedy przed beatyfikacją Księdza Bosko w Rzymie przyjechał do
Turynu Mons. Salotti   na oględziny ciała – odezwał się do bł. Ks. Filipa Rinaldiego: wy nie znacie wielkości swojego Ojca. Winniście więcej rozpowiadać, głosić kim jest Ksiądz Bosko.
– W dniu samej beatyfikacji w Zakładzie NS Jezusowego – Sacro Cuore w Rzymie, podczas obiadu w wypełnionej sali tenże Mons. Salotti powiedział:  trzeba się cofnąć wstecz kilka wieków, aby znaleźć proces, któryby   można porównać z procesem Księdza Bosko.
– Na miesiąc zaś przed tą uroczystością, Papież Pius XI powiedział do Arcybiskupa Pelica, który stał na czele dóbr św. Piotra: Trzeba przygotować na beatyfikację Księdza Bosko bazylikę św. Piotra i urządzić jej iluminację…Arcybiskup odpowiada Papieżowi: „Nigdy tego nie było, ani nie ma zwyczaju by z okazji beatyfikacji robiono iluminację bazyliki. Robiono to tylko niektórym świętym z okazji kanonizacji…
– Zbliżał się moment kanonizacji Księdza Bosko. W styczniu 1934 roku Papież Pius XI zaprosił Przełożonych i pyta ich: kiedy chcą by Ksiądz Bosko był kanonizowany? Przełożeni byli w wielkim kłopocie. Jaką datę podać i podali datę późniejszą, dzień 1 kwietnia 1934 roku, w samą Wielkanoc.
Kuria Rzymska oponuje i wysyła do Papieża głównego ceremoniarza Mons.  Vespini, który przekonuje Ojca Św.: „Będzie za dużo ceremonii – zamknięcie roku Jubileuszowego – uroczystość Wielkanocna i jeszcze kanonizacja – Wasza Świątobliwość jest przecież już w podeszłym wieku… Ojciec Św. na to odpowiedział „Zrobi się wszystko jeżeli można, jeśli wypada i jeżeli się chce…
Jeżeli można – czy jest jakiś dekret przeciwny?
Nie ma – a jeśli jest, to go znosimy…
Jeżeli wypada – jak postanowimy i zrobimy tak będzie. Ksiądz Bosko zasługuje na wiele więcej…
Jeżeli się chce – a my chcemy…
Oto jak cenił księdza Bosko Papież Pius XI – z tej wypowiedzi i zarządzeń jasno wynika kim był Ksiądz Bosko dla niego i dla Kościoła.
3. Leon XIII:    Dzieło   Księdza   Bosko   jest   naszym   zdaniem nadzwyczajne, przekracza siły ludzkie, bo nie można zrozumieć, jak jeden człowiek pozbawiony środków materialnych mógł tyle dokonać. Palec Boży ukazuje się jawnie w całym dziele.
4. Kardynał K. Salotti: dzisiaj już wiemy, że Ksiądz Bosko nie jest Świętym jakiegoś jednego miasta, jakiejś jednej krainy, czy państwa – on jest Świętym należącym do całego chrześcijaństwa. Ta przynależność pochodzi z natury jego wszechstronnego geniuszu, który w swych potężnych pomysłach dał metody dostosowane do wszystkich czasów i do wszystkich ras ludzkości. Ta powszechność wypływa z ogromnej jego świętości, która olśniwszy lud przeróżnych krajów i przeróżnych wyznań pociąga ich za sobą i prowadzi do drogi prawdy i moralności – do Boga.
5. Paweł VI: Ksiądz Bosko, mąż Boży i to mąż Boży dla chłopców, który włączywszy się w ich świat z ogniem Ducha Świętego stał się prorokiem, przewidział potrzeby, umieścił was na drodze, która idzie naprzeciw czasom… My to wiemy: młodzież pragnie spotkać Chrystusa żyjącego Chce Go widzieć na własne oczy, dotknąć własnymi rękami Dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek musimy wierzyć w aktualność wychowawczej tradycji Księdza Bosko, która zawiera w sobie nie starzejące się nigdy wartości. Nie trudno odkryć ten sekret, ponieważ ta tradycja chrześcijańskiego humanizmu pedagogicznego tkwi swoimi korzeniami w Ewangelii, w której widzimy Chrystusa zniżającego się, aby podźwignąć stworzenie do Boga, stającego się słabym ze słabymi, aby podnieść człowieka do prawdy i dobroci nie przez zewnętrzny autorytet kogoś, kto w sposób twardy nakłada prawo, lecz przez Tego, który z powagą i łagodnością przedkłada Prawo Boże jako wyraz Swojej miłości, jako warunek zbawienia i równocześnie z wychowankiem, temu samemu prawu jest posłuszny. Innymi słowy Ksiądz Bosko odnalazł sekret w miłości, która jest streszczeniem jego dzieła wychowawczego”
(Paweł VI do członków Kapituły Generalnej  – 1971 r. ).
6. Kard. Stefan Wyszyński  Prymas Polski: „Jeden człowiek przed stu laty rozpoczął ogromne dzieło – dzisiaj zawrotne liczby, które można by przytoczyć, są jeszcze zbyt niedoskonałe, by odtworzyć ogrom dzieła, którego Bóg dokonał przez sługę swego Świętego Jana Bosko.”
7. Siostra Łucja z Fatimy: zawsze kochałam Księdza Bosko za jego misję wśród młodzieży…Tu jest sekret, by zbawić świat, który się oddala od Boga, zbawiajcie młodzież, sprawcie by zrozumiała jak Pan Bóg ją kocha
8. Roosevelt: Ks. Bosko jako prawdziwy wychowawca, był mistrzem w wskazywaniu młodzieży  jej powołania i był pionierem szkół zawodowych.
9. Daniel Rops: Ksiądz Bosko jest prawdziwie typem wielkiego Założyciela, idealisty i realisty zarazem. Umie ośmielać się na wszystko, ale także kierować się roztropnością. Niczego nie szuka dla siebie, nie jest agitatorem, ani tym mniej specem od imprez. Jest budowniczym solidnej rzeczywistości.
W zewnętrznym wyglądzie nie ma nic z ascety, ale w momentach najbardziej radosnych robi wrażenie człowieka przepełnionego skupieniem, które sobie wyrobił. Jest to ksiądz, który jednym słówkiem potrafił zmusić do posłuszeństwa otaczających go chłopców… Wszystko w nim jest bardzo naturalne, a wszystko jednocześnie promieniuje nadprzyrodzonym światłem. Moralna strona osobowości, odpowiada zupełnie stronie fizycznej, składają się na nią: równowaga duchowa i stałość poczynań, a równocześnie jest pełen entuzjazmu i odwagi. Lubi żartować i śmiać się… Nawet w najgorszych tarapatach życiowych
nie jest nigdy smutny, albowiem to co rozpala w nim silę – jest ufność w Bogu.

Ksiądz  Bosko zawsze radosny!

SZCZĘŚĆ BOŻE.