01.11.2003 r. UROCZYSTOŚĆ WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH

Moi Drodzy!

W Składzie Apostolskim, który codziennie odmawiamy, wyznajemy:
Wierzę w świętych obcowanie.
Święty Jan  w  Apokalipsie opisuje: „Potem ujrzałem wielki tłum, którego nie mógł nikt policzyć, z każdego narodu i wszystkich pokoleń, ludów i języków, stojący przed tronem i przed Barankiem. Odziani w białe szaty, a w ręku ich białe palmy”.
Aby znaleźć się przed tronem i Barankiem, trzeba być świętym!
Świętych obcowanie.
Świętość nie jest przywilejem wybranych. Nie jest również wynikiem seryjnej produkcji, ani wyjątkowym darem. Jest ona naszym powołaniem i naszym obowiązkiem. Można powiedzieć, że świętość jest owocem Boga i człowieka.
Jest to osiągnięcie pełni osobowości człowieka tu na ziemi.. Ta pełnia zostaje osiągnięta przez miłość Boga i miłość człowieka. Miłość, to nie tylko branie, ale i dawanie. Dawanie siebie i dawanie naszemu bliźniemu tego, co w nas najlepsze.
Powiemy, że świętość, to akt miłości, którym znaczy się każdy dzień. Specyficzne rysy, odrębne u każdego ze świętych, kształtuje nie podręcznik ascetyki, ale Duch Święty. Podkreśla to bardzo mocno psalm 18, czytamy:
„ Bóg przepasuje mnie mocą i nienaganną czyni moją drogę.
   On daje moim nogom rączość jelenia i stawia mnie na wyżynach.
   On ćwiczy moje ręce do bitwy, a ramiona do napinania spiżowego łuku,
   daje mi swą tarczę do ocalenia i wspiera mnie Jego prawica.
   Jego troskliwość czyni mnie wielkim”.

Sobór Wat., II w Konstytucji o Kościele, uczy nas, że:
„ Wszyscy wierni chrześcijanie, powołani są przez Pana, każdy we własnej drodze, do świętości doskonałej, jak i sam Bóg doskonały jest ”.
Za świętym Dominikiem Savio musimy sobie powiedzieć:  „ Jeżeli nie będę świętym, będę niczym”.
Kluczem Uroczystości Wszystkich Świętych, jest: radość prawdziwa, czysta, krzepiąca, jak radość człowieka, który znajduje się w wielkiej rodzinie wśród najbliższych. Tą wielką rodziną  jest  rodzina  świętych  w niebie i na ziemi.
Kościół zachęca nas do rozmyślania o tych, którzy tak jak my przeszli przez ten świat, pokonując podobnie jak my pokonujemy różne trudności i pokusy tego świata.
Wielu świętych, w każdym wieku i ze wszystkich stanów, zostało uznanych przez Kościół  i co roku w określony dzień wspominamy ich jako orędowników w różnych potrzebach.
W Uroczystość Wszystkich  Świętych, czcimy i prosimy o pomoc niezliczoną rzeszę, która zdobyła już niebo, ciesząc się oglądaniem Boga. Wśród tej rzeszy są również święci i błogosławieni z naszej Rodziny Salezjańskiej:
św. Jan Bosko, bł. ks. Michał Rua, 1-szy następca ks. Bosko, bł. ks. Filip Rinaldi, 3 następca ks. Bosko, bł. ks. Józef Kowalski, wychowanek Zakładu w Oświęcimiu, bł. ks. Alojzy Variara, św. bp Alojzy Versiglia i ks. Kalikst Caravario, bł. koad. Artemides Zatti. Św. Dominik Savio, wychowanek ks. Bosko, piątka poznańska-  błogosławieni: Jar. Wojciechowski, Edward Kaźmierski, Czesław Jóźwiak, Franc. Kęsy, Edward Klinik, wchowanek Zakładu w Oświęcimiu.
Św. Maria Dominika Mazzarello, współzałożyciela Sióstr Salezjanek, bł. S. Maria Romero Meneses, bł. S. Magdalena Morano, bł. Laura Vicunia, wychowanka sióstr salezjanek.
Odkąd Chrystus, nasz Zbawiciel, otworzył dla odkupionej ludzkości niebo zapełnia się ono tymi, którzy idą za Nim, zarówno ci, którzy przez całe życie nie utracili łaski uświęcającej uzyskanej na chrzcie świętym, jak i ci, co po nawróceniu, szczerym żalem i pokutą zdobyli świętość.

Wszyscy zbawieni, którzy oglądają Boga w niebie – tworzą Kościół Triumfujący, im dzisiaj oddajemy szczególną cześć i prosimy ich o wstawiennictwo u Boga.
DOBRANOC.